Kyrtap
Dołączył 2013-12-13
Aktywność użytkownika:
- 3 dodanych ofert
- 16 dodanych komentarzy
Ostatnie dodane oferty użytkownika:
Ostatnie dodane komentarze użytkownika:
Ech, nie siejcie fermentu.
Xiaomi z GearBest to oryginalny powerbank. Sprawdzone wielokrotnie, choćby przeze mnie.
A strona mi.com jest fajna, zostaje jednak tylko jedno ale - wysyłka zaczyna się od $16. Jeśli ktoś ma paranoje i chce mieć w 101% pewny to śmiało.
Mogę też polecić banggood - też oryginalne, lekko droższe (w okolicy $16).
Nie ma jednak powodów do obaw przed zakupem na GB - sam zamawiałem w ostatnim czasie dwie sztuki, jeszcze nie przyszły, ale z wcześniejszej dostawy były oryginalne.
Podróbki są równie łatwo dostępne z innych źródeł, ale kosztują mniej - w okolicach $8-$12.
Xiaomi z GearBest to oryginalny powerbank. Sprawdzone wielokrotnie, choćby przeze mnie.
A strona mi.com jest fajna, zostaje jednak tylko jedno ale - wysyłka zaczyna się od $16. Jeśli ktoś ma paranoje i chce mieć w 101% pewny to śmiało.
Mogę też polecić banggood - też oryginalne, lekko droższe (w okolicy $16).
Nie ma jednak powodów do obaw przed zakupem na GB - sam zamawiałem w ostatnim czasie dwie sztuki, jeszcze nie przyszły, ale z wcześniejszej dostawy były oryginalne.
Podróbki są równie łatwo dostępne z innych źródeł, ale kosztują mniej - w okolicach $8-$12.
/Musiałem podzielić komentarz na dwie części, za długi./
Co do samego procesu, nic skomplikowanego.
1. W domu - znaleźć dowód osobisty i imię, nazwisko odbiorcy przekazu (przeważnie na siebie pewnie robimy w tym przypadku).
2. W banku - chcę wykonać przekaz WU na kwotę 50-150 zł (w tym przedziale prowizja jest najmniejsza, 10 zł). Dajesz dowód (chyba, że nie będzie wymagany - u mnie był). Spisywane są z niego dane nadawcy, podajesz kwotę i dane odbiorcy przekazu.
3. Podpisujesz kilka rzeczy, kilka innych dostajesz.
4. Idziesz do bankomatu WBK (chyba wszystkie obsługują przekazy WU, ale lepiej sprawdź na stronie promocji).
5. Wkładasz kartę, wpisujesz PIN, wybierasz opcję "Przekaz Western Union" (nie jestem pewien nazwy, ale na pewno ma WU w nazwie).
6. Postępujesz według instrukcji - podajesz numer MTCN, spodziewaną kwotę przekazu. W następnym okienku będzie do podania kod kraju nadawcy - trzeba wybrać "Inny kraj" - dla Polski wynosi 616, ale sprawdź sobie z listy, która wyświetla się w bankomacie. Przesuwa się przez naciśnięcie "Inny".
7. Akceptujesz wszystkie zgody i potwierdzasz wykonanie przekazu (jeśli wszystkie dane się zgadzają).
8. Przekaz jest już na koncie, do którego została przypisana karta. Można wypłacić lub zostawić na koncie.
To tyle - powodzenia :)
Co do samego procesu, nic skomplikowanego.
1. W domu - znaleźć dowód osobisty i imię, nazwisko odbiorcy przekazu (przeważnie na siebie pewnie robimy w tym przypadku).
2. W banku - chcę wykonać przekaz WU na kwotę 50-150 zł (w tym przedziale prowizja jest najmniejsza, 10 zł). Dajesz dowód (chyba, że nie będzie wymagany - u mnie był). Spisywane są z niego dane nadawcy, podajesz kwotę i dane odbiorcy przekazu.
3. Podpisujesz kilka rzeczy, kilka innych dostajesz.
4. Idziesz do bankomatu WBK (chyba wszystkie obsługują przekazy WU, ale lepiej sprawdź na stronie promocji).
5. Wkładasz kartę, wpisujesz PIN, wybierasz opcję "Przekaz Western Union" (nie jestem pewien nazwy, ale na pewno ma WU w nazwie).
6. Postępujesz według instrukcji - podajesz numer MTCN, spodziewaną kwotę przekazu. W następnym okienku będzie do podania kod kraju nadawcy - trzeba wybrać "Inny kraj" - dla Polski wynosi 616, ale sprawdź sobie z listy, która wyświetla się w bankomacie. Przesuwa się przez naciśnięcie "Inny".
7. Akceptujesz wszystkie zgody i potwierdzasz wykonanie przekazu (jeśli wszystkie dane się zgadzają).
8. Przekaz jest już na koncie, do którego została przypisana karta. Można wypłacić lub zostawić na koncie.
To tyle - powodzenia :)
Już opisuję :)
Na początek mała dygresja - poszedłem do jednego z najbardziej zatwardziałych jak dla mnie banków (Pekao SA, ten od żubra). Przekaz wykonany bezproblemowo, 5 minut (trwa to chwilę mimo wszystko). Pani miła i wytłumaczyła wszystkie wątpliwości - a wyglądała na taką typową "odsiedzieć, skończyć i do domu", pozory czasem mylą ;)
Drugim razem poszedłem do WBK. Pomijając kolejkę (placówkę zamykają o 17, wchodziłem o 16:35, do stolika podszedłem gdzieś za 2 piąta), tragedia. Musiałem powtórzyć 4 razy o co mi chodzi. 3 razy musiałem potwierdzać, że tak, na pewno ten przekaz ma być wykonany do Polski. I tak, na pewno chcę tak zrobić, a nie zwykły przelew. Jakby się pewnie dowiedziała, że miałoby to być na mnie to już całkiem dramat.
W każdym razie, skonsultowała z koleżanką, bo ona nie była do tego szkolona. Potem koleżanka poszła swoje robić i czekaliśmy 20 minut aż swoje skończy (przypominam, wszystko odbywa się już po zamknięciu placówki). Potem nie wytrzymałem, stwierdziłem, że przyjdę w poniedziałek ("tak, tak, tak będzie najlepiej"), przeszedłem się do Pekao i tym razem u innej pani, tak samo bezproblemowo.
Tak więc w moim wypadku, całkowicie odradzam WBK jako miejsce zlecania przekazu WU.
Na początek mała dygresja - poszedłem do jednego z najbardziej zatwardziałych jak dla mnie banków (Pekao SA, ten od żubra). Przekaz wykonany bezproblemowo, 5 minut (trwa to chwilę mimo wszystko). Pani miła i wytłumaczyła wszystkie wątpliwości - a wyglądała na taką typową "odsiedzieć, skończyć i do domu", pozory czasem mylą ;)
Drugim razem poszedłem do WBK. Pomijając kolejkę (placówkę zamykają o 17, wchodziłem o 16:35, do stolika podszedłem gdzieś za 2 piąta), tragedia. Musiałem powtórzyć 4 razy o co mi chodzi. 3 razy musiałem potwierdzać, że tak, na pewno ten przekaz ma być wykonany do Polski. I tak, na pewno chcę tak zrobić, a nie zwykły przelew. Jakby się pewnie dowiedziała, że miałoby to być na mnie to już całkiem dramat.
W każdym razie, skonsultowała z koleżanką, bo ona nie była do tego szkolona. Potem koleżanka poszła swoje robić i czekaliśmy 20 minut aż swoje skończy (przypominam, wszystko odbywa się już po zamknięciu placówki). Potem nie wytrzymałem, stwierdziłem, że przyjdę w poniedziałek ("tak, tak, tak będzie najlepiej"), przeszedłem się do Pekao i tym razem u innej pani, tak samo bezproblemowo.
Tak więc w moim wypadku, całkowicie odradzam WBK jako miejsce zlecania przekazu WU.
A od 105 zł przesyłka jest bezpłatna.
Dzięki za wrzutkę!