Aby była jasność, koszt dostawy jest ustalony na 19,90 zł i zasadniczo tylko ten koszt dostawy jest rabatem. Więc to nie zakupy są taniej, tylko nie ma kosztów dostawy. Z tekstu powyżej można by wnioskować, że dostaniemy rabat ok. 20% i jeszcze dowóz gratis, a tak nie jest.
W Tesco dla przykładu ofiarowali 50 zł obniżki dla zakupów powyżej 300 zł pozostawiając koszty dostawy na poziomie od ok. 7zł wzwyż (realnie ok. 43 zł czystego zysku).
Podsumowując, szału nie ma.