Honorowe Krwiodawstwo jest promowane w różnych regionach Polski na różne sposoby. Zazwyczaj po oddaniu krwi otrzymuje się tzw. posiłek regeneracyjny składający się z 8 czekolad (+innych rzeczy, w zależności od punktu krwiodawstwa), zwolnienie z pracy/szkoły na ten dzień, a po oddaniu danej liczby litrów krwi darmową komunikację miejską na terenie danego miasta. Próg litrów jest różny dla mężczyzn i kobiet i różny w danych miastach.
W Kielcach od 1 stycznia 2016 roku władze postanowiły jeszcze mocniej wypromować krwiodawstwo. Każdy, kto odda nawet jednorazowo krew, otrzyma zaświadczenie, które następnie będzie mógł wymienić na darmowy bilet ZTM na 30 dni w Punkcie Sprzedaży Biletów ZTM na ul. Głowackiego 4 w Kielcach.
I tak powinno być. Jako kielczanin to popieram, bo o krwiodawców trzeba dbac. Oszczędność na komunikacji miejskiej poza innymi przywilejami może konkretnie zachęcić do oddawania krwi.
Niekoniecznie. Na "bezpłatne" bilety płacą inni korzystający z komunikacji, nie ma nic za darmo... Jak są braki krwi, to bez problemu rodzina chorego może oddać, a każdy ma liczną rodzinę bliższą lub dalszą, ewentualnie ludzi, którzy choremu dobrze życzą.
jeżeli tak by było to nigdy by nie było braków, a te jednak występują.
no i kwestia, że nie wystarczy choremu dobrze życzyć żeby oddać krew: stan zdrowia, przyjmowane leki, schorzenia, odbyte podróże to wszystko może wykluczyć z oddawania krwi.
cóż krew też nie jest za darmo...